Data publikacji: 2017-02-07
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Powrót do formy po ciąży – od czego zacząć?
Kategoria: LIFESTYLE, Sport
Tempo powrotu do formy po ciąży często uzależnione jest od różnych czynników.
Tempo powrotu do formy po ciąży często uzależnione jest od różnych czynników. Niektórym kobietom udaje się to nawet w kilka tygodniu, inne z kolei potrzebują paru miesięcy. O tym, w jaki sposób zacząć swoją przygodę z ćwiczeniami po porodzie oraz jak wykonywać je bez szkody dla zdrowia, opowiada ekspert marki „Mama i ja” – Agnieszka Bajer-Ciszewska, trenerka fitness i specjalista ds. żywienia.
Profilaktyka działań
Warto pamiętać, że nie istnieje coś takiego jak idealny przyrost masy ciała w trakcie ciąży. Możliwe jest jedynie wskazanie pewnych wytycznych, które zakładają, że waga kobiety ciężarnej zwiększa się o ok. 20%. Większość z tych nadprogramowych kilogramów znika w kilka tygodni po porodzie, z resztą natomiast każda mama musi poradzić sobie sama – mówi ekspert marki „Mama i ja” trenerka fitness i specjalista ds. Żywienia – Agnieszka Bajer-Ciszewska.
Przygodę z aktywnością możemy zacząć już przed porodem, poprzez treningi ogólnorozwojowe uwzględniające (szczególnie istotne w tym okresie) ćwiczenia mięśni Kegla czyli mięśni dna miednicy. Zarówno poród, jak i ciąża są bowiem dla nich bardzo obciążające, a niewyćwiczone często wymagają szczególnej uwagi lub nawet rehabilitacji. Profilaktyka jest tu zatem bardzo istotna, niemniej zadbać o mięśnie Kegla możemy, a wręcz powinnyśmy, także po porodzie. Aktywność ta jest bardzo prosta: przez ok. 20 sekund skupiamy się na zaciśnięciu mięśnia łonowo-guzicznego, a następnie przez kolejne 10 minut, rozluźniając go odpoczywamy. Wykonujemy od 6 do 8 powtórzeń, 1-3 razy dziennie. Ćwiczenia można przeprowadzać w każdej pozycji: stojącej, siedzącej lub leżące , co stanowi ich niewątpliwą zaletę – podpowiada ekspert Agnieszka Bajer-Ciszewska .
W pogoni za idealną sylwetką nie możemy oczywiście dać się zwariować. Szczególnie w pierwszych tygodniach po porodzie, świeżo upieczona mama nie powinna się przemęczać. Najlepszym rozwiązaniem jest skupie się wtedy na zdrowej diecie oraz prawidłowym nawodnieniu organizmu. Pamiętajmy, że najlepszym i najbezpieczniejszym napojem jest woda – jednak nie każda. Karmiąca mama powinna sięgać po krystalicznie czystą, wodę o obniżonej zawartości sodu, najlepiej rekomendowaną przez instytucje wyspecjalizowane w opiniowaniu produktów dla dzieci, jak np. wodę Mama i ja.
Woda źródlana Mama i ja
Cena:
1,5 L – cena: 2zł
0,5 L- cena: 1,50zł
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #LIFESTYLE #Sport
